No i koniec użalania się nad sobą... będzie co musi być a teraz moja miłość koszule.
Mogą byc z krótkim, z długim albo bez rękawów. Ja kocham wszystkie :)) Te z kołnierzykami te bez, ozdabiane ćwiekami koralikami po prostu wszystkie :)
Dzisiaj byłam z córeczka do szczepienia muszę pochwalić, ze na prawdę z niej DZIELNY PACJENT, nie uroniła ani jednej łezki :) na prawdę jestem z niej dumna :)) no ale koniec pisania, teraz pokarze wam kilka koszul, które bardzo chętnie bym przygarnęła :)